Prawda o przekazaniu praw członkowskich do WDSF
Prawda o przekazaniu praw członkowskich do WDSF
Polskie Towarzystwo Taneczne walczy o przywrócenie praw członkowskich do WDSF. Federacja Tańca Sportowego na swojej stronie internetowej informuje, że tylko tancerze tej organizacji mogą brać udział w turniejach WDSF. Sędziowie PTT na wszelki wypadek zapisują się do FTS. Pary, rodzice i trenerzy nie wiedzą co zrobić, a przecież chcą tylko możliwości startu w turniejach rangi WDSF. Sytuacja jest trudna i dla wielu niezrozumiała. Jak do tego doszło?
Wszystko zaczęło się w czerwcu 2012 r. kiedy to ówczesny Prezes PTT p. Franciszek Witos, bez żadnego upoważnienia Zarządu Głównego PTT poinformował władze WDSF o przekazaniu członkostwa do FTS. Wszystko utrzymane było w wielkiej tajemnicy przed członkami PTT, w tym przed Walnym Zjazdem PTT najwyższym organem władzy PTT. Miesiąc później Prezes PTT zostaje Prezesem FTS. W 2012 r. nikt w PTT, no może z wyjątkiem kilku wtajemniczonych osób, nie podejrzewał co stanie się w niecały rok później.Kiedy w maju 2013 r. sprawa samowolnego przekazania praw do WDSF (bez decyzji Walnego Zjazdu, bez Uchwały Zarządu Głównego PTT) wyszła na jaw, do Głównego Sądu Koleżeńskiego PTT zostaje wniesiona skarga na ówczesnego Prezesa PTT za działanie na szkodę PTT. GSK PTT wydaje pierwsze orzeczenie o zawieszeniu p. Franciszka Witosa. To jednak nie powstrzymało ówczesnego Prezesa PTT i Prezesa FTS jednocześnie, do podjęcia kolejnych działań na niekorzyść PTT. Dwa miesiące po decyzji GSK PTT – we wrześniu 2013 r. – Prezes obu organizacji zwołuje zebranie Zarządu Głównego PTT w Teresinie Paprotni, gdzie zostaje przyjęta umowa finansowa pomiędzy PTT, a FTS. Paranoją i absurdem jest fakt, iż umowę zawarła jedna osoba – Prezes obu organizacji – sam z sobą!!! Wykonanie umowy naraziło PTT na koszty blisko 250 tys. zł poniesione na przełomie czerwca 2012 – grudnia 2013 r. Niestety dopiero kontrola Głównej Komisji Rewizyjnej przeprowadzona w kwietniu 2014 r. ukazała całą prawdę o działalności finansowej poprzednich władz PTT.Umowa finansowa została podpisana, jednak jak się okazało z protokołu z zebrania ZG, wraz z nią Zarząd Główny PTT nieświadomie przyjął jednocześnie porozumienie o przekazaniu członkostwa w WDSF do FTS. Jak to możliwe? W uchwale nr 100/2013 o przyjęciu umowy finansowej dodany został załącznik dot. porozumienia między PTT a FTS, w którym to PTT przekazuje członkostwo w WDSF. Kiedy członkowie ZG dowiadują się o tym co się stało, było już za późno. Porozumienie z datą wsteczną bo z 1 czerwca 2012 r., czyli kilkanaście miesięcy (czerwiec 2012 – wrzesień 2013) wcześniej niż odbywające się zebranie, wchodzi w życie.Wszystkie działania byłego Prezesa p. Franciszka Witosa odbywały się we współpracy i porozumieniu z kilkoma członkami ówczesnego ZG PTT. Osoby te zostały już pozbawione członkostwa w PTT lub toczą się wobec nich postępowania w GSK PTT.
Szanowni Członkowie PTT,Musimy sobie uświadomić absurd obecnej sytuacji: obecny Prezes FTS – F. Witos (były Prezes PTT), Wiceprezes FTS – A. Czyżyk (były Sekretarz PTT), Sekretarz Generalny FTS – A. Grycmacher (były Wiceprezes PTT), Skarbnik FTS – A. Golonka (były Skarbnik PTT) a także nie będący członkami władz głównych FTS, ale działający aktywnie na rzecz Federacji Tańca Sportowego, byli członkowie Prezydium ZG PTT – R. Wota i M. Chojnacki, najpierw świadomie pozbawili Nas drodzy tancerze, sędziowie, członkowie PTT możliwości korzystania z uprawnień członkowskich w WDSF, czyli „ograbili” Nas wszystkich z jednego z naszych dóbr niemajątkowych, wyprowadzając je „tylnymi drzwiami” do innej organizacji, a teraz próbują „mamić i wabić” Nas drodzy członkowie do FTS, stosując jako kartę przetargową członkostwo w WDSF. Aż strach pomyśleć, co ci sami ludzie mogą zrobić w przyszłości w FTS i jaki będzie to miało na Nas wpływ.
Zarząd Główny PTT podjął działania związane z przywróceniem praw członkowskich do WDSF. Pomimo tego, iż zadanie to nie jest łatwe i wymaga czasu – nie poddajemy się.
Ewa Gardyańczyk-WojnowskaRzecznik prasowy PTT